Dzieciństwo i młodość

Pierwsze spotkanie z Maryją

Brakuje Pani fantazji i wyobraźni

Demoniczne udręki w rodzinie

Wojenne historie 35-latki

Pierwsze objawienie się Pani Wszystkich Narodów

Przychodzę w ciszy

Ida i Orędzia

Nie wahaj się. Ja przecież nigdy się nie wahałam

Zjednoczone cierpienie ze Współodkupicielką

Dowód na prawdziwość orędzi znajduje się w słowach Pani

Ida w gronie rodzinnym

Ciche cierpienie

Jeszcze nie jesteś na Kalwarii

Wkrótce poprowadzę cię do Mojego Syna

Pogrzeb Idy

Przemówienie wygłoszone przez JE bpa H.J. Bomers 20 czerwca 1996 r. w dniu pogrzebu Idy.

Strona Główna
Orędzia
Ida Peerdeman
V Dogmat
Obraz





Demoniczne udręki w rodzinie

Również i u siebie w domu Ida jest ciężko dręczona przez demony. Jej rodzina cierpi razem z nią, jak to brat Piet opowiada później swojej córce Helenie. Kiedy np. ojciec Frehe ubiera się w domu parafialnym, szykując się do odwiedzin rodziny Peerdeman, to w tym samym czasie Ida zaczyna u siebie w domu krzyczeć i złorzeczyć. Nagle czuje napływ tak wielkiej fizycznej siły, że jest w stanie unieść ponad głowę ciężkie krzesło. Jej głos zmienia się nie do poznania. Podobne stany znamy również z historii życia błogosławionej karmelitanki Miriam von Abellin, która niekiedy doznawała podobnego zadośćuczyniającego opętania na krótko przed otrzymaniem wielkich łask. Ojciec i rodzeństwo Idy są także świadkami, jak buja się lampa w pokoju, i zaczyna bez przerwy dzwonić domowy dzwonek, czy też hałasować skrzynka z bezpiecznikami. Gdy drzwi i szafki same się otwierają, zdarza się, że pan Peeredman z humorem mówi: "No proszę, wchodźcie wszyscy do środka. Im więcej was jest, tym weselej". Ojciec Frehe poradził mu bowiem, aby ignorował, w miarę możliwości, te demoniczne ataki. Odwaga ojca bardzo pomaga całej rodzinie. Za jego przykładem przywiązuje się do tych nadprzyrodzonych zjawisk możliwie jak najmniejsze znaczenie. Kiedy jednak stają się one szczególnie uciążliwe, członkowie rodziny dodają sobie wzajemnie odwagi, mówiąc jeden do drugiego: "Śmiejcie się, bo jeśli my się nie śmiejemy, śmieją się diabełki, a na to nie możemy im pozwolić". Jednakże pewnego razu, gdy Ida jest duszona jakąś niewidzialną ręką za szyję i ataki te stają się szczególnie silne, ojciec Frehe decyduje się odmówić nad nią egzorcyzm. Podczas odmawiania egzorcyzmu rodzina Idy słyszy obrzydliwy głos szatana, wydobywający się z jej ust, z nienawiścią obrzucający wyzwiskami ojca Frehe. Również i na wiele innych sposobów odczuwa ojciec Frehe szatańską nienawiść demonów. W taki oto sposób będą oboje, Ida i jej kierownik duchowy przygotowywani, przez trwającą 20 lat duchową szkołę, na pełne łaski zdarzenie, które dotyczyć będzie całego świata: na przyjście Matki i Pani Wszystkich Narodów.

KSIĄŻKI DO POBRANIA