|
37. Orędzie 15 listopada 1951 Współodkupicielka z Woli Ojca Widzę Panią. Ona mówi: "Powiedz światu, że chcę być Panią Wszystkich Narodów! Niech świat modli się do Pana Jezusa Chrystusa, Syna Ojca, aby zesłał Ducha świętego i żeby prawdziwy Duch zamieszkał w sercach wszystkich narodów! Proś, aby Pani Wszystkich Narodów, która kiedyś była Maryją, stała się Orędowniczką! Pani Wszystkich Narodów stoi tutaj przed Krzyżem swojego Syna. Jej Stopy stoją pośrodku świata; wokół trzoda Chrystusa. Przychodzę jako Współodkupicielka i Pośredniczka w tym czasie. Współodkupicielką byłam już przy Zwiastowaniu." Teraz pytam Panią, co to oznacza. Ona odpowiada: "To oznacza: Matka została uczyniona Współodkupicielką z Woli Ojca. Powiedz to waszym teologom. Powiedz ponadto, że to będzie ostatnim dogmatem w Maryjnej historii." Obraz poprzedzi "Ten Obraz poprzedzi, jeszcze raz: poprzedzi! Zanieś ten Obraz światu! I teraz mówię nie tylko do twojego kraju, ale do całego świata. Ten świat jest w upadku. świat doznaje katastrofy za katastrofą. świat ginie ekonomicznie i materialnie. Wojny będą trwały tak długo, jak długo nie nadejdzie pomoc od prawdziwego Ducha. Przyprowadź ludzi z powrotem do Krzyża!" Jedno przykazanie: Miłość Wtedy Pani wskazuje na kulę ziemską. Nachodzi mnie wielki strach i teraz widzę, jak kula ziemska staje się czarna. Gdy patrzę dokładnie, widzę, że ona nie jest wszędzie jednakowo czarna. Przede wszystkim na Wschodzie jest bardzo źle. Pani mówi: "Dziecko, przekaż dobrze następującą rzecz: Narody tego świata powinny mieć na uwadze jedno przykazanie i to jest Miłość. Kto posiada Miłość, będzie służył swojemu Panu i Mistrzowi - w Jego stworzeniu. Jedno przykazanie mieć na uwadze: Miłość. Jeżeli to znowu powróci do ludzi, świat zostanie uratowany." Wtedy Pani kiwa palcem, w jedną i drugą stronę, i mówi: "Poganie tego świata chcą to wam pokazać, chrześcijanie. Chrześcijanie, rozpoznajcie swój obowiązek! A teraz mówię do Kościoła Rzymskiego i zwracam się do papieża: Zatroszcz się o to, aby twoi poddani byli w stanie zanieść światu - temu upadłemu światu - Miłość Syna Jezusa Chrystusa! To przykazanie Kościół Rzymski musi urzeczywistnić, aż do granic możliwości. I wtedy mówię: działaj wspaniałomyślnie! Spróbuj ustawić się w tym nowoczesnym świecie z Jezusem Chrystusem na Krzyżu. Spróbuj te słowa dobrze zrozumieć i je wypełnić. Ten świat może zostać uratowany jedynie przez Kościół, który tę naukę zachowa!" Anglia. Ameryka Wtedy widzę Anglię, leżącą przede mną. Pani mówi: "Zwracam się teraz do Anglii, gdy mówię: Ja powrócę!" To ostatnie Pani wypowiada bardzo mocno, jakby chciała powiedzieć: "Nikt nie jest w stanie mnie zatrzymać." I to jest tak, jakby Ona rzeczywiście stawała na Anglii. "Ty, Anglio, zostaniesz trafiona w swoje dominia." Widzę różne kraje, leżące przede mną; pomiędzy większością czarnych ludzi panuje wzburzenie. "Ty Anglio, nie będziesz mogła pójść dalej inaczej, jak tylko z pomocą innych. Katolicy Anglii, rozpoznajcie swoje zadanie i pracu- jcie dla Kościoła Rzymskiego! Zanieście Anglii Panią Wszystkich Narodów!" Wtedy Pani wskazuje na Amerykę i mówi oburzona: "Ameryko, gdzie jesteś? Odważysz się skutecznie iść dalej? Pani Wszystkich Narodów pyta cię o to." Niemcy Potem widzę Niemcy, leżące przede mną. Pani mówi: "Patrz, gdzie postawiłam jedną Moją Stopę. Ta jest na Niemczech, a druga na Holandii. I wtedy mówię: biedny narodzie Niemiec. Czy jeszcze nie nauczyłeś się wystarczająco dużo? Nie pozwól zwodzić się pięknymi słowami. Chrześcijanie Niemiec, powróćcie do Krzyża i módlcie się do Pani Wszystkich Narodów, aby pomogła Niemcom!" Pani patrzy teraz przed siebie tak, jakby wpatrywała się bardzo głęboko w świat. Wtedy mówi: "To musi stać się wielką akcją." Holandia Teraz widzę Holandię. Podczas gdy Pani kiwa ostrzegająco palcem, mówi: "I teraz zwracam się do twojego kraju i mówię: Holandio, uważaj! Również i twój naród, Holandio, idzie niewłaściwą drogą." Wtedy widzę jakby różnorodne, boczne drogi i wijące się ścieżki. Widzę, jak ludzie, którzy nimi idą, znowu z nich schodzą. Francja Teraz widzę, że Pani wskazuje na Francję i mówi: "Francjo, w swojej wierze zostaniesz zniszczona, już taką jesteś." Wtedy widzę czerwony żar, nadchodzący na Francję. Pani mówi dalej: "Francjo-i teraz zwracam się do wielkich-uratujesz swój kraj i tylko wtedy uratujesz, gdy przyprowadzisz swój naród z powrotem do Krzyża i do twojej Pani. Twój naród musi być przyprowadzony do Pani Wszystkich Narodów." Włochy. Papież Potem widzę Włochy. Z uniesionym ostrzegająco palcem Pani mówi: "Włochy, miałyście swoje krzyże. Bądźcie przygotowane! Rzymie, pomyśl o swoim biednym narodzie! I teraz zwracam się jeszcze raz do papieża i mówię: Ty jesteś bojownikiem! Ty jesteś wybawcą tego świata! Ty zostaniesz przyjęty do Naszych! Ten papież będzie czczony przez narody całego świata. Teraz zwracam się do całego świata, gdy mówię: Narody, kimkolwiek byście nie były, idźcie do swojego Stwórcy z całą swoją nędzą! Uczcie się odnajdywać Go tam, gdzie jesteście! Proście Panią Wszystkich Narodów, aby stała się waszą Orędowniczką!" Widząca i Obraz Teraz Pani patrząc na mnie i uśmiechając się mówi: "Dziecko, powiedz, że jestem zadowolona z zapoczątkowania akcji. Powiedz wszystkim, którzy współpracują, że powinni jeszcze więcej, wciąż więcej, rozpowszechniać w świecie Modlitwę z Obrazem. Pomogę im." Teraz widzę przed sobą Obraz Pani Wszystkich Narodów.40 Pani mówi: "A teraz zwracam się w szczególności do ciebie, dziecko. Będziesz ciągle przychodzić przed ten Obraz - i teraz mówię: aby modlić się za wszystkich ludzi, którzy znajdują się w fizycznej lub duchowej potrzebie. To będziesz czynić zawsze, aż nadejdzie koniec. Z tym Obrazem wiążę mój szczególny zamiar: tak, o tym usłyszysz później. Powiedz swojemu przewodnikowi duchowemu: Tak się stanie." I wtedy widzę, jak Pani powoli odchodzi. | |||||||